Prace najlepszych młodych polskich tancerzy – laureatów konkursów i obiecujących studentów wydziałów tańca z Polski.
Agnieszka Jachym: „Naj”
Choreografia odnosi się do sytuacji w społeczeństwie, w której oczekuje się od nas spełniania niewypowiedzianych wymagań czy kreowania wizerunku, które wpisują się w ustalony przez mass media kanon piękna. Nieskazitelne piękno, perfekcyjna pani domu, niezwyciężona siła, super mąż… Pod tą presją gubimy się i zatracamy NASZĄ tożsamość (cokolwiek to dla nas znaczy – męskość; kobiecość; to, co czyni nas niepowtarzalnym…) Doświadczamy upadku, ale jesteśmy bierni, nawet gdy upadamy ponownie… Czy mamy odwagę być indywidualnymi? Na marginesie, „Naj” czytane wspak to Jan. Jan Szczepanik (1872-1926), polski wynalazca zwany „Leonardem da Vinci z Galicji”. Wiele jego patentów ma wciąż zastosowanie dzisiaj, głównie w przemyśle filmowym, a także fotografii i telewizji. Niektóre z jego konceptów umożliwiły ewolucję przyszłej transmisji tv, a zatem rozwój reklamy, która ma ogromny wpływ na nasz wygląd i konsumpcję.
Chorografia otrzymała II nagrodę w konkursie choreograficznym „Tradycja. Transgresje” podczas festiwalu SCENA OTWARTA 2018 w Tarnowie „za ciekawą ideę, poetykę ruchu oraz za wysublimowane zestawienie repetycji fraz z minimalizmem działań”.
choreografia i taniec: Agnieszka Jachym; muzyka: “Heron Blue” Sun Kil Moon; premiera: 27.10.2018, Centrum Sztuki Mościce w Tarnowie;
czas trwania: ok. 10 min
Katarzyna Myrda: „Krystyna in flamenco mood”
Jestem Milagros. Noszę czerwone spódniczki i tańczę w kolorowych dyskotekach do białego rana, wrzeszcząc „mi corazon” jest „cambio dolor”. Jestem wtedy głośna i wszechobecna w swoim bólu. Jestem Krystyną – kobietą pokorną, wrażliwą, wyrozumiałą, o kojącym dotyku i niezłomnym spokoju. Kobietą mądrą. Kobietą żoną. Kobietą Polką. Kobietą obecną.
„Krystyna in flamenco mood” jest refleksją nad ciałem, którego kodem staje się przynależność do danej kultury. Flamenco zarówno jako metafora, cielesność, kultura, język, muzyka, charakter, siła gestu, a przede wszystkim emocjonalność. To podążanie w kierunku skrajności oraz zawłaszczenie bohaterki „Pętli” Marka Hłaski na potrzeby własnych poszukiwań i scenariuszy. To moja ciekawość względem kobiecej emocjonalności i siły. To moje ciało jako filtr przez które przechodzą pytania odnośnie tego co buduje mnie jako kobietę, artystkę, człowieka.
koncepcja, choreografia, taniec: Katarzyna Myrda; muzyka: Angel Canales, Sara Baras and Isaac Albéniz (flamenco)
czas trwania: 6 min
Anna Nowak: „Sola”
Wśród pytań, jakie postawiła sobie autorka są te o role, które kobiety zgadzają się grać we współczesnym społeczeństwie. Dlaczego się na nie zgadzamy? Czy na pewno są one dla nas wygodne? Dlaczego sięgamy po takie role a nie inne? Skąd one pochodzą? Czy mamy wpływ na to jakie role chcemy dla siebie kreować TERAZ, czy możemy krytycznie spojrzeć na tradycyjne ROLE jakie gramy dla swoich partnerów, rodziców, dzieci, przyjaciół, dla swoich rodzin, dla sąsiadów, polityków… gdzie w tym wszystkim znajdujemy sedno swojego jestestwa jako kobiety?
Muzyka do choreografii „Sola” została skomponowana przez Bena Frosta i Daniela Bjarnasona na zamówienie Unsound Festivalu w Krakowie w 2010 r. Inspiracją była powieść „Solaris” Stanisława Lema oraz film Andrzeja Tarkowskiego o tym samym tytule z 1972 r. W opowieści tej kluczowa jest rola kobiety, która jest, ale jakby jej nie było, gdyż wyjęta z kontekstu – bycia żoną oraz bycia fizycznie obecną wymyka się ramom i staje się kwantową obecnością.
Muzyka jest celowo niepasująca, niewygodna. Iluzoryczna, a jednocześnie najsilniej obecna. Jeden z recenzentów napisał: „to tak, jakby karmić niewidomą osobę grejpfrutem przez wiele lat i nagle dać mu cytrynę zamiast grejpfruta” Ben Frost powiedział, że to poczucie straty było dla niego najbardziej ewidentne w Solaris. Podczas procesu kreatywnego, Anna kwestionowała to poczucie straty z perspektywy kobiety – starty siebie, którejś ze swoich ról, którejś ze swoich iluzji, stratę własnej obecności na rzecz ról, które swoją obecnością przejmują nasze istnienie i stają się projekcją, kwantową obecnością.
choreografia: Anna Nowak; taniec: Paulina Jaksim; muzyka: Vessel;
czas trwania: 9 min
Magdalena Widłak: „La la la la la”
Inspiracją dla powstania sola „La la la la la” był temat macierzyństwa, które rozumiane jest tu jako dwuznaczny dla kobiety etap, pełen sprzecznych uczuć, emocji, potrzeb i przemyśleń. Dwubiegunowość była wyjściem dla poszukiwań ruchowych. Obowiązek kontra chęć, poświęcenie – kontra spełnienie, strach i zmęczenie – kontra siła. Duży wpływ na kształt etiudy miał film Romana Polańskiego pt. „Dziecko Rosemary”.
wykonawca: Magdalena Widłak; muzyka: Maria Peszek i Foks „Był sobie król” – fragment; Krzysztof Komeda: „Main Title” i „Lullaby” Variation 4 z płyty „Rosemary’s Baby”; „Theme from the Motion Picture Rosemary’s Baby”” z płyty Urszula Dudziak & Walk Away – Magic Lady CD – fragment
czas trwania: 15 min
Sebastian Wiertelak: „Ikar, który skradł słońce”
Ikar to poszukiwanie samego siebie za pomocą otaczających nas zmysłów. Projekt pokazuje rozpoczęcie długiej drogi, na której staramy się pokonać swoje własne fatum i nieszczęścia przygotowane przez los. Przysłowiowe skradanie słońca jest symbolem walki z samym sobą. To właśnie dzięki zrozumieniu samego siebie, zaakceptowaniu, pozostaniem sam na sam jesteśmy w stanie odnaleźć cel. Wystarczy tylko chcieć i wszystko staje się możliwe. To przecież proste.
twórca/wykonawca: Sebastian Wiertelak; choreografia: Sebastian Wiertelak
czas trwania: 7 min 30 s
Ceny biletów
Kasa Centrum Kultury
Aktualne godziny pracy kasy znajdują się w zakładce Kontakt.
tel: 81 466 61 40
oraz: 728 474 209
Kontakt mailowy:
kasa@ck.lublin.pl
Bilety dostępne także online