Główny bohater jest chirurgiem, który potajemnie przeszczepia ludzkie narządy. Kiedy jego żona ulega tragicznemu wypadkowi samochodowemu i zostaje po niej tylko głowa, łatwo domyślić się, na jaki upiorny pomysł wpadnie. Podczas poszukiwań idealnego ciała do transplantacji dla swojej ukochanej, na jaw wychodzi jego kolejna mroczna i niebezpieczna tajemnica.
Film przypomina „Re-animatora” Stuarta Gordona w wersji light, a gra aktorska, scenariusz i odrobina kiczu sprawiają, że film ogląda się bardzo dobrze.

Najlepsze z najgorszych – przegląd kina klasy B

Niskie budżety, absurdalne dialogi, kiepskie aktorstwo, kosmici, potwory, fabuła nie trzymająca się kupy, to tylko niektóre cechy najgorszych filmów w historii kinematografii. Entuzjazm twórców kina klasy B  udziela się także widzom. W ramach tego cyklu prezentujemy bardzo złe filmy, które jednak wpisane zostały do kanonu kina kultowego. Każdy pokaz poprzedza krótka prelekcja.