Jej więźniem staje się kolonialny urzędnik, rezydujący gdzieś w południowoamerykańskich tropikach. Choć osadzona XVIII wieku, „Zama” jest filmem na wskroś współczesnym, a jej bohater przypomina daremnie oczekującego awansu pracownika korporacji, który uzależnił całe swoje życie od mitycznej firmy; ślepego na to, że podczas, gdy on czeka na decyzję z centrali, wokół niego w najlepsze toczy się życie.

Współprodukowany przez Pedra Almodovara, Gaela Garcię Bernala i Danny’ego Glovera film gwiazdy latynoamerykańskiego kina, Lucrecii Martel.