Widzowie Najlepszych z Najgorszych widzieli już nie jedno. Wydawałoby się, że wszystko,  co tylko wypluła najbardziej niechwalebna strona kinematografii światowej. Jednak wciąż jesteśmy w stanie spełnić oczekiwania najbardziej rozeznanego i wymagającego widza kina klasy B.

Już sam tytuł filmu dużo obiecuje i wyjaśnia. Młoda dziewczynka zostaje opętana przez demona, duchowny podejmuje walkę z siłami ciemności. Doskonale znamy tę historię. Ale skąd w ogóle pomysł na stworzenie takiego filmu?!

Turcja w latach 80. była potęgą filmową, głównie ze względu na liczbę powstających tam produkcji (ich wartość artystyczna to już zupełnie inna sprawa). Cenzura, ekstremalnie niskie budżety i niekończący się ciąg narzuconych z góry ograniczeń zmuszał ówczesnych twórców tureckich do radzenia sobie na wszelkie możliwe sposoby. Bez żadnych oporów kradziono pomysły, postacie, scenariusze, muzykę… nawet sceny dosłownie wycinano z oryginalnych filmów amerykańskich.

Więcej o historii kinematografii tureckiej wspomnianego okresu zobaczycie w niewiarygodnym, zabawnym i niezwykle wciągającym filmie dokumentalnym pt. „Remake, Remix, Rip-Off” (27 września, 19:00)